Ktoś z was próbował pchle nasienie? Tak podobno zwana na Mazowszu jest/była babka płesznik, która ma właściwości przybliżone do siemienia lnianego. Pochodzi z odległych zakątków morza Śródziemnego, północnej Afryki i Zachodniej Azji. Wspomaga przede wszystkim pracę układu u pokarmowego i jelit. Bez wchodzenia w szczegóły - sprawia, że wszystko idzie dużo sprawniej :) Dodatkowo ma wpływ na wzrost liczby dobrych bakterii w jelitach poprawiając florę bakteryjną.
Babkę płesznik mogą stosować osoby cierpiące na dolegliwości związane z hemoroidami, zespołem jelita drażliwego, chorobą wrzodową i podrażnieniami układu pokarmowego. Działa przeciwzapalnie i osłonowo na układ pokarmowy.
Na co jeszcze pomoże babka płesznik? Obniża poziom złego cholesterolu i redukuje poziom glukozy we krwi. Jest również idealna podczas kuracji odchudzających, gdyż zawiera naturalny błonnik, ogranicza wchłanianie tłuszczu, zmniejsza uczucie głodu oraz przyspiesza przemianę materii.
Choć warto o nią wzbogacić dietę należy pamiętać, że przyjmować babki płesznik z lekami może powodować problemy z wchłanianiem leków, dodatkowo nie należy jej zażywać przy bólach brzucha, które są nieznanego pochodzenia. Jest bezpieczna podczas ciąży i pomaga pozbyć się często pojawiających się zaparć.
Warto zacząć spożywać babkę płesznik. Ja piję ją codziennie, zalewam wrzątkiem i czekam aż zrobi się "kisielowata". Bardzo odpowiada mi jej smak. Jeśli jednak masz problem z wypiciem takiego naparu - zrób smaczny koktajl.
Składniki:
- 1 banan
- 1 gruszka
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżka babki płesznik
- 1 łyżka nasion chia
- szczypta mielonego imbiru
Przygotowanie:
UWAGA! Spożycie babki płesznik obliguje nas do wypicia większej ilości płynów!:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz