Superfood to produkty/pożywanie, które w sposób zbawienny wpływa na funkcjonowanie naszego organizmu. Bezdyskusyjne do grona takich produktów można zaliczyć siemię lniane! Ma zbawienny wpływ na nasze zdrowe i urodę, więc warto je codziennie spożywać.
Na co pomaga siemię lniane?
- osłaniająco i regenerująco na błonę przewodu pokarmowego
- stany zapalne przewodu pokarmowego
- choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy
- obniża poziom cholesterolu we krwi
- działa przeciwmiażdżycowo, przeciwnowotworowo, przeciwzapalnie
- upośledza wchłanianie glukozy w przewodzie pokarmowym
Co zawiera siemię lniane?
- wielonienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny Omega-3 (podobna ilość co w rybach)
- zdrowy błonnik
- cynk, lecytyna, flawonoidy i fitoestrogeny, kwas foliowy
- witamina E
- witaminy z grupy B
Siemię lniane - zmielone czy w ziarnach?
Związki zawarte w siemieniu lnianym, bardzo szybko się utleniają, więc nie warto kupować zmielonego. Lepiej kupić w ziarnach (jest to tańsza i zdrowsza wersja - 1 kg kosztuje około 6-8 zł) i zmielić w domu przed spożyciem (np. w młynku do kawy).
Nie jest wskazane spożywanie niezmielonego, suchego siemienia lnianego. Dlaczego? Po pierwsze zatyka przewód pokarmowy. Po drugie siemię lniane zawiera substancje cyjanogenne, czyli takie, które mogą przekształcić się w cyjanowodór (kwas pruski, chem. HCN). Nasiona lnu (podobnie jak i łodyga oraz liście) zawierają dwa związki cyjanogenne należące do grupy glikozydów nitrylowych (inaczej: nitrylozydów): linustatynę oraz neolinustatynę. Dopóki ziarno jest nienaruszone, związki te są stabilne i nie ulegają przemianom chemicznym. Dopiero w momencie pęknięcia łupiny i naruszenia struktury ziarna, następuje aktywacja enzymów, które rozpoczynają przemianę glikozydów w cyjanowodór. Proces ten nazywamy cyjanogenezą. Możemy uniknąć tego szkodliwego procesu, jeśli zmielone nasiona zalejemy gorącą wodą lub gdy po prostu zagotujemy siemię lniane (w sosie bądź w zupie). Enzym, który jest białkiem w wysokiej temperaturze ulega denaturacji i traci swoje właściwości.
Nie jest wskazane spożywanie niezmielonego, suchego siemienia lnianego. Dlaczego? Po pierwsze zatyka przewód pokarmowy. Po drugie siemię lniane zawiera substancje cyjanogenne, czyli takie, które mogą przekształcić się w cyjanowodór (kwas pruski, chem. HCN). Nasiona lnu (podobnie jak i łodyga oraz liście) zawierają dwa związki cyjanogenne należące do grupy glikozydów nitrylowych (inaczej: nitrylozydów): linustatynę oraz neolinustatynę. Dopóki ziarno jest nienaruszone, związki te są stabilne i nie ulegają przemianom chemicznym. Dopiero w momencie pęknięcia łupiny i naruszenia struktury ziarna, następuje aktywacja enzymów, które rozpoczynają przemianę glikozydów w cyjanowodór. Proces ten nazywamy cyjanogenezą. Możemy uniknąć tego szkodliwego procesu, jeśli zmielone nasiona zalejemy gorącą wodą lub gdy po prostu zagotujemy siemię lniane (w sosie bądź w zupie). Enzym, który jest białkiem w wysokiej temperaturze ulega denaturacji i traci swoje właściwości.
Odmiany siemienia lnianego - które wybrać?
Najbardziej popularne i powszechnie dostępne jest siemię lniane brązowe. Dodatkowo występują również inne odmiany np. złociste. Jest nieco droższe, ale bogatsze w wartości odżywcze. Można je spotkać w sklepach ze zdrową żywnością.
Olej z siemienia lnianego - najzdrowszy!
Olej na zimno wyciskany z nasion jest bardzo cenny: należy przechowywać
go w lodówce, ma on bardzo krótki termin ważności (kilka tygodni), wolno
spożywać go jedynie na zimno (nie nadaje się do smażenia). Olej lniany,
gdy stanie się gorzki nie nadaje się już do spożycia, ale nie
wyrzucajcie go: przyda się w domu do celów technicznych (konserwacja
drewna, naoliwienie skrzypiących zawiasów itd.). Możemy używać go do sałatek lub po prostu spożywać dwie łyżki stołowe dziennie.
Do czego możemy stosować siemię lniane?
W przypadku dolegliwości związanych z układem pokarmowym bardzo korzystne jest spożywanie siemienia lnianego rano. Dwie łyżki zmielonego siemienia lnianego zalewamy zagotowaną woda i dokładnie mieszamy. Gdy tylko ostygnie wypijamy :) Tak przygotowane siemię lniane ma mało przyjemną konsystencję, jednak można się do tego przyzwyczaić. Mnie przekonało to, że dolegliwości na które cierpiałam zniknęły, nie muszę zażywać leków, wystarczy codziennie na czczo wypić siemię lniane. Myślę, że jest to wystarczający argument, by przekonać się do "glutowatej" konsystencji. Problemem może być również smak. Na to również jest rozwiązanie. Możemy urozmaicić sobie dodając do lnu sok malinowy czy inne soki domowej roboty.
Siemię lniane możemy stosować praktycznie do wszystkiego. Bardzo smaczny jest również domowy chleb z dodatkiem ziaren lnu. W tym przypadku całe ziarna zalejemy gorącą wodą i pozostawimy na około 12h. Tak przygotowane siemię lniane można dodać do ciasta chlebowego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz