Dawno nie przygotowywałam zupy. Pomysł przyszedł niespodziewanie, gdy przypomniałam sobie o porze, którego niedawno kupiłam za namową Mięsożercy. Przecież por to takie zdrowe warzywo i posiada dużą wartość odżywczą. Jest źródłem witamin – A (prawidłowy wzrok, wzrost, gładka skóra), E
(witamina młodości i piękności, wspomaga leczenie bezpłodności), C
(odporność, wzmacnia naczynia krwionośne), oraz z grupy B.
Jest też źródłem magnezu, potasu, fosforu oraz kwasu foliowego i żelaza (czynniki
krwiotwórcze, przeciw anemii). Posiada właściwości lecznicze –
fibrynolityczne, dzięki czemu zapobiega chorobom żył i powstawaniu
skrzepów.
Zawarty w porach związek alliina skutecznie niszczy szkodliwe bakterie i
grzyby znajdujące się w jelicie. Por regeneruje i odmładza komórki w
organizmie człowieka, wpływa na odbudowę nowej tkanki łącznej.
Niestety nie za bardzo przepadam za specyficznym smakiem pora, więc postanowiłam połączyć go z innymi warzywami. Połączenie mnie zaskoczyło:)
Składniki:
- 1 puszka groszku
- 1 średni por
- 3 ziemniaczki
- 4 kostki rosołowe domowej roboty
- 1 opakowanie serku ricotta
- 1 łyżeczka pieprzu
- 1 łyżeczka ostrej papryki
- 1 łyżeczka mielonego kuminu
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka rozmarynu
- 2 łyżki słoneczniku
- kiełki rzeżuchy
Przygotowanie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz