Dziś Wigilia i apogeum świątecznych przygotowań. Mam nadzieję, że przedświąteczny szał zastąpi w najbliższych dniach spokojny lub aktywny odpoczynek. Dziś przygotowywałam ryby, w tym sprawdzony przepis na rybę po grecku. Robię ją z większą ilością bardzo zdrowego selera:)
Składniki:
- 3 średnie marchewki
- 1/2 bulwy selera
- 1 duża cebula czerwona
- 1 łyżeczka soli
- 3 ziela angielskie
- 1 listek laurowy
- 1/2 łyżeczki: pieprzu, słodka papryka, bazylia, oregano
- 2 łyżki sosu sojowego
- 50 g koncentratu pomidorowego
- 500 g filetów białej ryby (np. dorsza, morszczuk, mintaj), mrożonego lub świeżego
Rybę rozmrozić i dobrze osuszyć. Pokroić na kawałki i przyprawić solą i pieprzem. Marchewkę i seler zetrzeć na tarce i gotować w garnku około 20 minut. Posolić i dodać liść laurowy oraz ziele angielskie. Cebulę zeszklić na oleju. Koncentrat pomidorowy wymieszać z odrobina wywaru, dodać do ugotowanych warzyw, wymieszać i zagotować. Doprawić do smaku. Rybę przed smażeniem obtoczyć w mące i usmażoną wyłożyć do naczynia. Na rybę wykładamy przygotowane warzywa. Można udekorować świeżą pietruszką - ja zebrałam swoją z ogródka. Czy komuś się zdarzało zbierać warzywa w grudniu? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz