Jak na marchewkowego bloga przystało, musiało się pojawić w końcu ciasto marchewkowe. Jest to takie ciasto, w których każdy szuka swoich smaków i takie eksperymenty robi, by wersja ciasta przypasowała konkretnym kubkom smakowym. Przeczytałam mnóstwo przepisów na ciasto marchewkowe i wszędzie odnajdywałam wyjątkowość i indywidualność osoby, która swój przepis przedstawiała. Postanowiłam również stworzyć moje ciasto idealne i chyba mi się udało. Bazą był przepis na standardowego murzynka z mąki pszennej. Zmodyfikowałam rodzaj mąki i dodałam mnóstwo pysznych dodatków, które mój klimat ciasta marchewkowego oddadzą. Ciasto jest lekko orzechowe, nie za słodkie, z wyczuwalną nutka orientalnych przypraw, mokre i czasami można napotkać soczystą gruszkę. To ciasto to kawałek marchewkowego nieba:)
Składniki:
- 1 szklanka mąki żytniej razowej 2000
- 1 szklanka mąki orkiszowej
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szklanki oleju roślinnego
- 2 jajka
- 2 duże lub 3 średnie marchewki
- 2 łyżki dżemu z gruszek
- 2 łyżki powideł śliwkowych
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka mielonego imbiru
- 1 łyżeczka gałki muszkatowej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 100 g zmielonych orzechów laskowych
- 400 g kremowego serka śmietankowego
- 100 g miękkiego masła
- 100 g cukru pudru
- 3 łyżki soku z cytryny
Do miski wrzucamy wszystkie suche składniki. Mielimy w malakserze orzechy laskowe. Obieramy marchew i trzemy na tarce z małymi oczkami. Do suchych składników dodajemy mleko, olej, jajka powidła, marchewki i orzechy. Dokładnie mieszamy, aż do połączenia wszystkich składników. Ciasto przelewamy do formy 26 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy 40 minut 1 temperaturze 180 stopni, do suchego patyczka.
Podczas pieczenia wyrabiamy krem. Wszystkie składniki wrzucamy do blendera i miksujemy na masę. Wykładamy na wierzch ostudzonego ciasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz