poniedziałek, 20 stycznia 2014

Kremowa zupa grochowa z ciecierzycą

Uwielbiam kremowe zupy! Są pyszne i pożywne. Po ciecierzycy przyszła kolej na groch. To ponoć najstarsza roślina uprawna na kuli ziemskiej - najprawdopodobniej był już uprawiany około 8000 lat przed naszą erą! Na początku był wykorzystywany tylko jako pasza dla zwierząt, ale z czasem zostały docenione jego wartości odżywcze.  

W nasionach grochu znajdziemy wiele witamin: A, B1, B2, B3, B6, C, E, K, składników mineralnych: potas, sód, fluor, magnez, żelazo, kobalt, miedź, mangan, chlor, wapń, fosfor, oraz dużo łatwo przyswajalnego białka, tłuszczy, węglowodanów oraz błonnika. Nasiona grochu są bardzo odżywcze, lekkostrawne, zwalczają wolne rodniki, dbają o nasz układ immunologiczny, działają odchudzająco, utrzymują równowagę kwasowo-zasadową organizmu, zapobiegają odkładaniu się kwasu moczowego w stawach, zapaleniu pęcherza moczowego, oczyszczają jelita, zapobiega zapaleniom wyrostka robaczkowego, regulują wypróżnienia, zapobiegają zaparciom, zwalczają depresję, bezsenność, bóle migrenowe, redukują zmęczenie i znużenie, wzmacniają wzrok...uff ciężko to wszystko wymieniać! Groch jest po prostu wspaniały!

Ugotowany groch ma bardzo niski indeks glikemiczny, co oznacza, że po jego spożyciu następuję bardzo powolne uwalnianie się glukozy w węglowodanów. Oznacza to, że nasz organizm nie jest skazany na duże skoki cukru i nagłe napady głodu. Po spożyciu grochu będziemy najedzeni i szczęśliwi:)

Taka tradycyjna "grochówka" jest dosyć kaloryczną zupą ze względu na dużą zawartość tłustej wieprzowiny w postaci kiełbasek czy boczku. Spróbuję przygotować trochę miej kaloryczną wersję zupy grochowej.

Składniki:
  • 400 g grochu
  • 2 szklanki bulionu warzywnego
  • 1 mały seler
  • 1/2 szklanki ciecierzycy
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 1 liść laurowy
  • 2 ząbki czosnku
  • pieprz, sól
  • trochę chudego boczku:)
Przygotowanie:
Groch namaczamy w wodzie co najmniej 12 godzin - najlepiej na noc. Następnego dnia płuczemy i gotujemy w bulionie  z liściem laurowym, pokrojonym selerem oraz odrobiną boczku (dla smaku:)) około 2 godziny, aż groch zmięknie. Dodajemy również namoczoną i ugotowaną wcześniej ciecierzycę, przyprawiamy i miksujemy. Gotowe!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz