Weekend to czas pieczenia chleba. Od dłuższego czasu piekę dwa rodzaje z mąki żytniej i orkiszowej: jeden z siemieniem lnianym a drugi z pestkami dyni oraz słonecznika. Chlebki są tak podobne, a zarazem różne, że dosyć sporą trudność sprawia mi ograniczanie ich spożycia - szczególnie w porze wieczornej i nocnej:) Z powodu mojego eksperymentowania z domową piekarnią, szukam również nowych i smacznych dodatków do chleba. Wspaniały zapach pieczonego chleba jest doskonałą motywacją do szukania nowych smaków. Kupione w sklepie serki czy inne dodatki do chleba trochę mi ten mój dziewiczy wyrób dewastują, więc tym bardziej jestem zmobilizowania do przygotowywania domowych past. Własny chleb i pasta to dla mnie postawa każdego weekendu. Jak sojowy weekend to również pasta z soi, kaparów oraz czerwonej i żółtej papryki.
Składniki:
- 1 szklanka soi
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 żółtej papryki
- 1 łyżka kaparów
- 1 łyżeczka curry
- 1 łyżeczka tymianku
- 1 łyżeczka czerwonej papryki
- 1/2 łyżeczki imbiru
- 1 łyżka oliwy
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
Soję namaczamy przez około 12 godzin (najlepiej na noc). Następnego dnia gotujemy wraz z listkiem laurowym i zielem angielskim około 2 godziny. Wystudzoną soję wrzucamy do blendera. Oczyszczoną paprykę gotujemy we wrzącej wodzie około 10 minut lub podpiekamy w piekarniku. Wystudzoną paprykę obieramy ze skórki, kroimy w kosteczkę i wrzucamy do blendera. Dodajemy kapary, czosnek, oliwę oraz przyprawy. Wszystko dokładnie blendujemy i przekładamy do słoiczka.
Domowy chlebek z taką pyszną pastą musi smakować wyśmienicie! Nabrałam ogroomnej ochoty :D
OdpowiedzUsuń