Topinambur. Dziwne słowo. Dziwne warzywo. Mało znane i niespotykane w naszej codziennej kuchni. Jednak warto spróbować i poeksperymentować z topinamburem. Smak lekko słodkawy, orzechowy, nie każdemu może przypaść do gustu :)
Słonecznik bulwiasty, bo tak inaczej możemy nazwać tę bulwę, pochodzi z Ameryki Północnej. Jest bardzo ceniony z powodu oryginalnego smaku oraz wartości odżywczych. Dzięki łatwej uprawie, która wręcz czasami wymyka się z pod kontroli, topinambur ma ogromny potencjał w wykorzystaniu. Poza spożywaniem bulwy wykorzystywane są do produkcji inuliny oraz fruktozy, a pieczone mogą być stosowane jako substytut kawy.
Wartości odżywcze? Bulwy zawierają dużo krzemionki, witaminy B1 oraz żelaza. Wyróżniają się dużymi zasobami miedzi, magnezu oraz potasu. Inulina, którą zawiera topinambur pomaga w normalizowaniu glikemii, a razem z pektynami i błonnikiem pomaga w oczyszczaniu organizmu,
wiążąc szkodliwe związki i przyśpieszając ich wydalanie poprzez
pobudzanie ruchów jelit. Bulwy pomagają również w zaparciach, na wątrobę oraz zapobieganiu zakażeniom dróg moczowych. Jest wskazany dla osób odchudzających się ponieważ ma niski indeks glikemiczny, wspomaga przemianę materii i powoduje uczucie sytości. Nie zawiera cukru.
Topinambur spożywamy po przegotowaniu, gotowaniu na parze czy upieczeniu. Przygotowanie topinamburu powinno trwać co najmniej godzinę w ramach obróbki cieplnej, wtedy bulwy stają się coraz słodsze. Można go również spożywać w stanie surowym, jednak może być ciężkostrawny i powodować wzdęcia. Nie zaleca się obierania, ze względu na zawartość witamin przy powierzchni bulwy.
Składniki:
- 1/2 średniej wielkości dyni
- 6 sztuk topinamburu
- 1 marchewka
- 1 pietruszka
- 1 cebula
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka imbiru
- 1 łyżeczka chilli
- 1 łyżka pieprzu ziołowego
- 3 łyżki świeżego soku z cytryny
- sól
Przygotowanie:
Cebulkę drobno kroimy i podsmażamy na łyżce oliwy. Dodajemy obraną i pokrojoną marchewkę oraz pietruszkę i 3 szklanki wody. Do gotującego się wywaru dodajemy pokrojoną w kostkę dynię oraz dobrze oczyszczony i pokrojony topinambur. Gotujemy, aż warzywa zmiękną. Po tym czasie blendujemy na jednolita masę, przyprawiamy i dodajemy sok z pomarańczy. Gotowe!
uwielbiam zupę z dyni, a w tym wydaniu na pewno była pyszna!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam zupę z dyni :)
Usuńżeby topinambur był lepiej strawny i nie powodował wzdęć/gazów, można go najpierw chwile obranego pomoczyć w zimnej wodzie ze szczyptą sody oczyszczonej, sprawdziłam :)
OdpowiedzUsuńDzięki Alicja! Na pewno wypróbuję twój sposób :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń