Orzech włoski dalej króluje w mojej kuchni. Jeśli nie zdążyliście jeszcze upiec pierniczków, to ten przepis się nadaje. Nie muszą leżakować i są miękkie. Jeśli jednak jakimś cudem wyszły by twarde, zawsze można do pojemnika wrzucić skórkę z jabłka i pierniczki zmiękną :)
Ja nie lukruję! Bez cukru też są doskonałe :)
Składniki:
- 2 szklanki mąki z ciecierzycy
- 2 duże jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 1/2 szklanki daktyli
- 100 g orzechów włoskich
- 100 g roztopionego masła
- 100 g miodu
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Przygotowanie:
Orzechy mielimy w malakserze. Wszystkie składniki wsypujemy do miski i wyrabiamy z
nich masę. Ciasto może być odrobinę klejące, dlatego też możemy dodać odrobinę
mąki, by ciasto nie kleiło się do stolnicy i wałka. Przygotowane ciasto
rozwałkowujemy na grubość około 5 mm, posypując je bardzo małą ilością mąki. Z
posiadanych form przygotowujemy różne kształty pierniczków, układamy je na
blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy 8 minut w temperaturze 180.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz