Uwielbiam słoneczne soboty! Dziś rozpoczynam moje odpoczywanie, które będzie trwało aż 17 dni! Obudziło mnie słońce, któremu zawsze uda się przedrzeć przez nasze ciemno-granatowe rolety. Wprost nie mogę uwierzyć, że mamy 21 grudnia, piękną słoneczną pogodę i temperaturę na plusie. W planach miałam przygotowanie pysznej pasty do chleba. Chciałabym się delektować śniadaniami podczas mojego urlopu, bo normalny tryb nie za bardzo na to pozwala. Ta pasta doskonale urozmaiciła moje śniadanie.
Składniki:
- 200 g ciecierzycy
- 1/2 puszki krojonych pomidorów
- 5 suszonych pomidorów
- 1/2 upieczonej papryki
- 150 ml oliwy lub oleju z suszonych pomidorów
- 1 łyżka ziaren słonecznika
- szczypta chilli, sól i pieprz do smaku
Ugotowaną ciecierzycę* przełożyć do blendera. Następnie dodać pokrojone suszone pomidory i obraną ze skórki ugotowaną lub upieczoną paprykę. Przyprawiamy szczyptą chili, pieprzu oraz ewentualnie solą i dajemy oliwę lub olej z suszonych pomidorów. Wszystko razem miksujemy do uzyskania pasty. Dodajemy słonecznik. Gotową pastę możemy przechowywać w lodówce nawet do siedmiu dni. Ja połowę przełożyłam do słoiczka - poczeka na świątecznych gości:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz